W ostatnim czasie, na popularnym portalu społecznościowym, zaczął pisać do mnie pewien osobnik płci męskiej. Zważając na to, iż owy chłopczyk, od dłuższego czasu wypisywał do mojej znajomej, biorąc ją za najlepszą przyjaciółkę, postanowiłyśmy to wykorzystać do dość ciekawego eksperymentu.
Z racji tego, że moja koleżanka jest naprawdę ładna, trudno było znaleźć modelkę która byłaby choć trochę podobna do mnie, a ładniejsza od znajomej. Jednak udało mi się.
Wmówiliśmy temu chłopakowi, że jestem dobrze zarabiającą modelką, dla której szkoła nie ma znaczenia, a jej życie jest idealne.
W ciągu zaledwie kilku dni, zdołałam wyciągnąć od niego wszystko to, co uważał, że moja koleżanka powierza mu w tajemnicy. Ha! Żeby było śmieszniej, zdawało się, że chłopak zrobi wszystko o co tylko poproszę.
Zniszczyłam też "przyjaźń" mojej znajomej z nim.
Śmiałam się z tego niesamowicie, dopóki nie uświadomiłam Sobię jednej, podstawowej rzeczy... Jak bardzo ogromny wpływ na relacje między ludzkie ma dobry wygląd i pieniądze. Przerażające jest to, że dla niego liczyło się tylko to. Nie mój charakter (podczas tych rozmów starałam się być nie miła chyba, że potrzebowałam wyciągnąć jakieś informację od niego).
Wspomnę jeszcze, że wszystko działo się w sieci. Ten chłopak nigdy nie rozmawiał z moją koleżanką twarzą w twarz.
Mogłam dokonać manipulacji doskonałej, jednak nie zrobiłam tego.
Czy zatem:
Naprawdę ludzie stali się tacy naiwni i głupi?
Wygląd naprawdę odgrywa ważną rolę w naszym życiu?
Co powinniśmy zrobić, aby zmienić to chore nastawienie ludzi?
Czekam na wasze odpowiedzi, dziękuję! :)
